W weekend 19-20 listopada 2022 odbyła się pierwsza część kursu doszkalającego Morawy Środkowe. Kurs poprzedziło zgrupowanie w Głuchołazach. W wygodnych wnętrzach apartamentu Tortuga nastąpiła integracja naszego zespołu na wielu płaszczyznach. Dostatek jadła i napojów oraz profesjonalna opieka fizjoterapeuty pozwoliły nam w sobotę rano w pełni formy dołączyć do ekipy kursowej. Po przekroczeniu granicy z Republiką Czeską trasą przez uzdrowisko Jesenik, po pokonaniu 15 numerowanych zakrętów wjechaliśmy na przełęcz Czerwonogórskie Siodło (1013 m n.p.m.) w Wysokim Jeseniku. Malownicze widoki przyprószonych świeżym śniegiem szczytów, drzew i polan skutecznie odwracały uwagę od ostrych zakrętów i stromych zboczy. Mroźne, ale słoneczne przedpołudnie spędziliśmy w Litovelu, gdzie zwiedziliśmy muzeum w fabryce twarożków. Ten morawski przysmak wyrabiany jest z mieszanki chudego twarogu oraz krowiego mleka, formowany w krążki z obowiązkową dziurką, suszony i obmywany solanką. Kilkuwiekowa tradycja nie zmieniła receptury, unowocześniono jedynie park maszynowy. Bogato zaopatrzony sklep fabryczny oraz usytuowana obok piekarnia pozwoliły uzupełnić zapasy pożywienia. Kolejnym punktem programu był zamek w Bouzovie. Powstałą w średniowieczu budowlę od końca XVII wieku aż do 1939 roku posiadał zakon krzyżacki, nazywany w Czechach Zakonem Braci Niemieckich. Obecny wygląd budowla zawdzięcza przede wszystkim arcyksięciowi Eugeniuszowi Habsburgowi, wielkiemu mistrzowi zakonu krzyżackiego w latach 1894-1923, który sfinansował przebudowę zamku. Ciekawymi pomieszczeniami są neogotycka kaplica i zbrojownia, w której eksponowana jest między innymi oryginalna tarcza rycerza z bitwy pod Grunwaldem. Panujący mróz oraz chłód komnat nieogrzewanego zamku skutecznie łagodziło morawskie wino, serwowane przez organizatorów kursu. Popołudnie spędziliśmy na poligonie wojskowym Libava w Górach Odrzańskich. Tam na wysokości 633 m n.p.m. znajdują się źródła rzeki Odry. 2,5 km trasa spacerowa doprowadziła nas do altanki. W ocembrowanej studni było widoczne lustro wody. W tym miejscu zaczyna bieg rzeka, która na odcinku 112 km płynie przez Republikę Czeską, a 742 km przez Polskę. Zmierzchało już, kiedy kwaterowaliśmy się w hotelu Flora w Ołomuńcu. Wieczorem odwiedziliśmy browar rzemieślniczy Moritz. Miejscowy piwowar oprowadził nas po niewielkim zapleczu, gdzie produkowane są 3 rodzaje piw dolnej fermentacji. Degustacja pozwoliła nam poznać smak czeskiego piwa i nabrać apetytu na dania kuchni regionalnej. W niedzielę rozpoczęliśmy szkolenie od miejsca bitwy pod Austerlitz z 1805 roku. Na wzgórzu w sąsiedztwie wsi Prace powstał pomnik z kaplicą w środku. Został on ufundowany przez państwa, biorące udział w bitwie trzech cesarzy i upamiętnia jej ofiary niezależnie od narodowości. Bryła pomnika przypomina starosłowiański kopiec, łagodnie wieńczący wierzchołek wzniesienia. Na szczycie znajduje się starochrześcijański krzyż. Budowa rozpoczęła się w 1910 roku, oficjalne otwarcie nastąpiło w 1923 roku. Zupełnie inne atrakcje czekały nas w Kromierzyżu - obiekty z listy światowego dziedzictwa UNESCO: pałac arcybiskupi, ogród zamkowy i ogród kwiatowy. Spacerowaliśmy po ogrodzie kwiatowym, podziwiając barokowe regularnie rozplanowane rabaty kwiatowe, rotundę i kolumnadę z posągami postaci mitycznych. W budynku oglądaliśmy rośliny zgromadzone w oranżerii i palmiarni. Przeszliśmy przez rynek z ratuszem i pamiątkową ławeczką V. Havla i podeszliśmy pod pałac arcybiskupi. Niestety zabytkowe sale ze stylowymi wnętrzami, galeria obrazów, cenne archiwum muzyczne, zabytkowa biblioteka oraz bogaty zbiór numizmatyczny tego dnia były niedostępne. Ostatnim punktem programu był zamek w Šternberku. Powstał w XIII wieku, przebudowany w XIX wieku w stylu neogotyckim przez rodzinę Lichtensteinów. W odwiedzanych komnatach znajdują się kolekcje mebli, broni i obrazów ze zbiorów ostatnich właścicieli. Można także podziwiać zamkową kaplicę oraz windę osobową z kanapą do siedzenia i windę kuchenną. W mieście na uwagę zasługuje poaugustiański kościół Zwiastowania NMP, kolumna Matki Boskiej na rynku i Muzeum Czasu. W płatkach śniegu i zapadającym zmroku ruszyliśmy w drogę powrotną. Z okien autokaru podziwialiśmy kościół Matki Boskiej na Uhlířským Vrchu, dawnym stożku wulkanicznym niedaleko Bruntala, a w samym mieście kolejny zamek krzyżacki. Trasą przez Heřmanovice i Zlate Hory wróciliśmy do Głuchołaz. Rozstaliśmy się na tydzień, do zobaczenia na drugiej części szkolenia.

W dniach 26-27 listopada 2022 odbyła się druga część kursu doszkalającego
Morawy Środkowe. Tym razem zwiedzaliśmy stolicę regionu – Ołomuniec.
Pierwszego dnia odwiedziliśmy prochownię w dawnej twierdzy austriackiej, trzykopułowy kościół św. Michała i cerkiew Św. Gorazda, neogotycką katedrę św. Wacława łącznie z podziemiami. Z zewnątrz obejrzeliśmy pałac arcybiskupi. W barokowym kościele Marii Śnieżnej wysłuchaliśmy krótkiego koncertu organowego. Zwiedziliśmy również kaplicę Jana Sarkandra. Podczas wieczornego spaceru podziwialiśmy willę Primavesi, mogiłę jeńców jugosłowiańskich i niestety nieczynny o tej porze roku wodospad w parku Bezručove sady. Wędrówkę zakończyliśmy na jarmarku adwentowym. Drugi dzień rozpoczęliśmy od wycieczki na Święty Kopeczek. Barokowy kościół Nawiedzenia NMP z klasztorem jest malowniczo położony na wzgórzu nad miastem. Gdyby nie zalegająca mgła, można by podziwiać panoramę całego Ołomuńca. Spacerem przez Dolny i Górny Rynek, podziwiając kamienice i fontanny, doszliśmy do gotyckiego kościoła św. Maurycego z największymi organami na Morawach. W samo południe wysłuchaliśmy bicia zegara astronomicznego orloja, umieszczonego na północnej fasadzie ratusza i obejrzeliśmy przesuwające się postaci. W sali reprezentacyjnej ratusza odbyło się uroczyste zakończenie kursu i wręczenie pamiątkowych odznak. Ostatnim punktem programu była barokowa Kolumna Trójcy Przenajświętszej na rynku – zabytek na liście światowego dziedzictwa UNESCO. W kursie brali udział Ewa, Grażyna, Jola i Ryszard. Skład uzupełniła Teresa z Ustronia. Tekst: Jolanta Rolnik, Grażyna Labus