Którą porę roku najbardziej lubisz w górach?

A A A

Przewodnickie pogadanki


17.09.2003r.
      W dzisiejszych czasach pogoń za karierą, pieniędzmi i awansem społecznym spowodowała zastraszającą degradację kulturową naszego regionu. Przepiękne tradycyjne zwyczaje i obrzędy ludowe na terenie Górnego Śląska w większości zanikły zupełnie lub zatraciły swój pierwotny sens i funkcję. Proces zaniku był dość długotrwały i przebiegał z różnym nasileniem w zależności od terenu i stopnia przywiązania do tradycji. Niektóre zjawiska straciły swoją powszechność na przełomie XIX i XX wieku, przyczyniły się do tego zakazy i nakazy wydawane przez ówczesne władze zaborcze, rozwój przemysłu a w miastach sposób życia. Inne były spotykane jeszcze na wsiach w latach sześćdziesiątych i siedemdziesiątych XX wieku, ale w ograniczonym zakresie. Ich miejsce zajmowały nowe wzory napływające z zewnątrz. Do głównych przyczyn powodujących zmianę zachowań należały niewątpliwie przemiany społeczno-gospodarcze zachodzące w okresie powojennym oraz stale rosnące oddziaływanie mediów prowadzące do przejmowania miejskich i zagranicznych wzorców, i tym samym do unifikacji kulturowej.
Mam nadzieję że artykuł ten choć w małej cząstce przybliży przepiękne a zarazem jakże magiczne zwyczaje i obrzędy Górnego Śląska.

Wielki Post
      Jest to okres czterdziestu dni od Środy Popielcowej do Wielkanocy, w którym to czasie chrześcijanie przez modlitwę, post i jałmużnę (dzielenie się dobrami materialnymi, podejmowanie dzieł charytatywnych) przygotowują się do największego święta chrześcijaństwa - Zmartwychwstania Jezusa, czyli Wielkanocy. Ideą Wielkiego Postu jest to dobrowolne odmawianie sobie przyjemności (im więcej i większych, tym lepiej) w celu odpokutowania za grzechy i wzmocnienia silnej woli. Występującym w tym czasie niedzielą ludzie na Górnym Śląsku nadali nazwy:
1. Sucho,
2. Głucho,
3. Czorno,
4. Bioło,
5. Marzanno,
6. Palmiano.
      Po dzień dzisiejszy zachowały się liczne zwyczaje i przesądy ludowe. Jest to czas zadumy i umartwień po przez ścisły post, który dawniej był bardzo rygorystycznie przestrzegany. Jak nakazywał starodawny zwyczaj oraz duża religijność, lud na Górnym Śląsku nigdy się nie przejadał. Gospodynie dbały o to, aby domownicy ciągle odczuwali głód. Zachowywano post jakościowy i ilościowy, choć zjadane potrawy nie wiele różniły się od tych spożywanych w ciągu roku ze względu na dużą biedę. w Środę Popielcową i Wielki Piątek jedzono tylko raz dziennie i nie można było spożywać nawet mleka, wyjątkiem były dzieci.
      Przed nastaniem Wielkiego Postu gospodynie w najdawniejszych czasach wypalały gliniane naczynia a od XIX wieku dokładnie szorowały popiołem wszystkie naczynia kuchenne, aby do posiłków nie dostała się najmniejsza drobina tłuszczu. Co bardziej zapobiegliwe gospodynie miały specjalne naczynia kuchenne, których nie używały w ciągu roku. w czasie postnym spożywano miedzy innymi potrawy:
- żur z kartoflami,
- kartoflanka - woda, jarzyny i kartofle ugotowane na dwa sposoby: pokrojone w kawałki lub zmiażdżone na papkę,
- wodzionka - chleb porwany na kawałki z pokrojonym czosnkiem i zalany wrzątkiem,
- krupy pogańskie - woda, kasza gryczana i cebula pokrojona w ćwiartki, duszona pod przykryciem,
- jagły - przygotowane tak jak krupy pogańskie,
- kiszona kapusta,
- kwas z kapusty,
- chleb,
- gorzka kawa zbożowa,
- polewka z suszonych owoców.

Strony: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 ... 15 Następna »
Autor:Marek Seńczyszyn
 
Dodaj link do:www.digg.comwww.del.icio.uswww.wykop.plwww.dodajdo.com

Komentarze

Jadwiga Rodowicz

2014-08-23 18:11

Super dziękuję za cenne informacje o Marzannie, Dziewannie i Gaiku Maiku