Po Mszy Świętej były wystąpienia zaproszonych gości ; Lecha Drożdżyńskiego , Stanisława Kawęckiego, Barbary Okońskiej oraz innych…Bardzo miłą niespodzianką zrobioną przez Lecha Drożdżyńskiego było wydanie i podarowanie kołom przewodnickim książki o zmarłym ks.Pawliku pt "Idziemy razem ".

Krótki występ pt.; "Po śląsku godane " miał Antoni Potempa a potem nastąpiło podsumowanie tegorocznej pielgrzymki przez ks. Bp Edwarda Janiaka.

"Przewodnik to ten, który prowadzi, i to nie tylko po szlakach turystycznych, ale także duchowo - mówił bp Janiak - Stąd można porównać misję przewodnika z misją kapłana. Tak, jak kapłan ukazuje najwyższe dobro, jakim jest Bóg, prowadzi do Niego powierzonych sobie ludzi, tak przewodnik ukazuje piękno, i nie powinien zatrzymywać się tylko na płaszczyźnie materialnej, ale prowadzić zgrupowanych wokół siebie do Autora tego piękna, do Stwórcy. A zatem prawdziwy przewodnik nie może tylko poprzestawać na tym, co jest małe, pospolite, czasem zabawne, śmieszne. Ukazywać powinien przede wszystkim to, co jest na naprawdę piękne, wzniosłe, budujące, szlachetne. I dlatego dobrze, że tutaj przybywacie, aby zaczerpnąć sił i mądrości duchowej".

Na koniec dodam, że pielgrzymka zgromadziła ok. 1,5 tys. przewodników z ponad 80 kół z całej Polski co spowodowało, że na Jasnej Górze było "czerwono"…( Koło Przewodników w Tychach im. H. Czyby reprezentowało 4 przewodników).
Nie tylko Anioł Pański był na zakończenie pielgrzymki ale i podziękowania , szczere wyrazy uznania dla organizatorów , pożegnania…

Iwona Matysek