Dzień z Przewodnikiem
15-16.06.2013r
Potocznie zwany "Worek raczański" tym razem Nas interesował.
Ściślej, z Rycerki Kolonii szlakiem Żółtym na Wielką Raczę.
Po odpoczynku grupa ruszyła w kierunku schroniska Przegibek.
Upał był tak niemiłosierny że tępo było "żółwiowe" :-)
Przez to zaraz za rezerwatem Śrubita zeszliśmy do Rycerki Kolonii po plecaki bazowe które były na przechowaniu w Pensjonacie Helenka u Pani Heleny Biernat za co serdecznie dziękujemy.
Wykończeni temperaturą rozbiliśmy namioty a chęci do życia wróciły dopiero po orzeźwiającej kąpieli w potoku.
Ognisko, kiełbaski, śmiechy, chichy do późnych godzin ;-)
Następnego dnia po wspólnym śniadanku wyjście do schroniska Przegibek na drugie śniadanko.
Po upajającym odpoczynku powrót do Rycerki Kolonii przez Będoszkę Wielką.
Autor Marek Seńczyszyn
Potocznie zwany "Worek raczański" tym razem Nas interesował.
Ściślej, z Rycerki Kolonii szlakiem Żółtym na Wielką Raczę.
Po odpoczynku grupa ruszyła w kierunku schroniska Przegibek.
Upał był tak niemiłosierny że tępo było "żółwiowe" :-)
Przez to zaraz za rezerwatem Śrubita zeszliśmy do Rycerki Kolonii po plecaki bazowe które były na przechowaniu w Pensjonacie Helenka u Pani Heleny Biernat za co serdecznie dziękujemy.
Wykończeni temperaturą rozbiliśmy namioty a chęci do życia wróciły dopiero po orzeźwiającej kąpieli w potoku.
Ognisko, kiełbaski, śmiechy, chichy do późnych godzin ;-)
Następnego dnia po wspólnym śniadanku wyjście do schroniska Przegibek na drugie śniadanko.
Po upajającym odpoczynku powrót do Rycerki Kolonii przez Będoszkę Wielką.
Autor Marek Seńczyszyn