Dzień z Przewodnikiem
20.10.2013r
Piękny październikowy dzień. Gdyby nie te piękne jesienne kolorki, można by było poczuć się jak w lecie.
Z pociągu na bus-a i fru do Soblówki skąd już na nóżkach w kierunku Przełęczy Przysłop.
Buki liście już straciły i mieliśmy okazję wędrować po cudownym jesiennym dywanie.
Po wejściu na Bukowinę (Wlk. Rycerzowa) okazało się że tego dnia prócz słońca i pięknych kolorków mieliśmy cudowne widoki aż nie chciało się nam schodzić do Bacówki na Rycerzowej.
Po dłuższym odpoczynku niestety trzeba było obrać kierunek Soblówka.
Autor Marek Seńczyszyn
Piękny październikowy dzień. Gdyby nie te piękne jesienne kolorki, można by było poczuć się jak w lecie.
Z pociągu na bus-a i fru do Soblówki skąd już na nóżkach w kierunku Przełęczy Przysłop.
Buki liście już straciły i mieliśmy okazję wędrować po cudownym jesiennym dywanie.
Po wejściu na Bukowinę (Wlk. Rycerzowa) okazało się że tego dnia prócz słońca i pięknych kolorków mieliśmy cudowne widoki aż nie chciało się nam schodzić do Bacówki na Rycerzowej.
Po dłuższym odpoczynku niestety trzeba było obrać kierunek Soblówka.
Autor Marek Seńczyszyn