Którą porę roku najbardziej lubisz w górach?

A A A

Przewodnickie pogadanki


Przysłowia związane z Środa Popielcową:
- Jeśli w wstępną środę jest piękna pogoda, to w polu nadzwyczaj jest piękna uroda. (*1)
- W popielcową środę jak deszcz z góry pada, trzecia kopka chłopu na polu przepada.
- Gdy w Popielec pogoda, wiosna będzie sucha, gdy deszcz, będzie mokra, a jeżeli zimno, będzie zimna.
- Gdy w Popielec pogoda służy, suchą wiosnę wróży.
- Jeśli w wstępną środę świecą nocą gwiazdy, kury będą niosły, mówi u nas każdy.
- Gdy w wstępną środę deszcz pada, to rój gąsienic kapustę zjada.
- A powiedzcie wstępnej środzie, niech zaczeka na ogrodzie (*2).
- Miło jak w Popielec.
- We wstępną środę zapuść brodę, a żurek staw na murek. (*3)
- Wstępna środa żurowi uprząta.
- Kto tam puka? Wstępna środa żurowi...
- Wstępna środa następuje, pani matka żur gotuje.
- Zwiędła jak panna w wstępną środę. (*4)
*1. Wstępna środa czyli Środa Popielcowa która jest wstępem do Wielkiego Postu.
*2. w zapustny wtorek po północy do karczmy, gdzie zwykle zabawiała się młodzież, wchodziła osoba odziana w łachmany, ze śledziem w ręku ogłaszają nadejście Środy Popielcowej.
*3. Żur był dawniej podstawową potrawą wielkopostną.
*4. Według dawnych zwyczajów wiejskich dziewczyna, która w okresie karnawału nie wyszła za mąż, musiała czekać do przyszłego roku.

Marzanna i Gaik
      W nocy z 20 na 21 marca słońce wchodzi w znak Barana. Zaczyna się astronomiczna wiosna, pora roku w naszej strefie klimatycznej od zarania dziejów oczekiwana z niecierpliwością i witana z radością. Oto kończy się zima, czas chłodu i mroku kojarzony w tradycyjnym obrazie świata ze śmiercią. Wiosna niesie ze sobą ciepło słonecznych promieni, ożywienie przyrody po zimowej martwocie, nadzieję na urodzaj i powstawanie życia. Nic, więc dziwnego, że u jej progu wyrzucano z ludzkich osad i na różny sposób niszczono personifikację złej zimy w postaci wyobrażającej ją kukły, a wprowadzano do wsi panią życia - wiosnę pod postacią drzewka. Trzeba też było odpowiednim obrzędem przywołać urodzaj, płodność, dostatek. Porą większości tych zabiegów był okres Wielkanocy i Zielonych Świąt. Zanim jednak na naszych ziemiach zagościło chrześcijaństwo, powitanie wiosny, związane z nim rytuały i obrzędy przypadały na pierwszy naprawdę wiosenny miesiąc - kwiecień, którego nazwa już sama mówi za siebie. Jedne z nich zadomowiły się w chrześcijańskim roku liturgicznym, inne pozostały jako relikt odległej przeszłości.
      Najstarsza wzmianka o zwyczaju przepędzania zimy pochodzi z XVI wieku, Joachim Bielski sekretarz królewski i kronikarz pisał: "W Wielkiej Polsce i Szląsku siódmego dnia marca topią Marzannę, ubrawszy jako niewiastę". Od Najdawniejszych czasów sposób przepędzania zimy w zasadzie się nie zmienił. Kobiety i dziewczęta ze słomy lub siana robiły kukłę ubierając ją w strój kobiecy i osadzały na żerdzi. Lalkę ubierano w zależności od lokalnej tradycji a był to strój młodej dziewczyny, panny, druhny czy weselny. Przyozdabiano wiankami, wstążkami skrawkami materiału, na głowę zakładano jasną peruczkę i kolorową chustę. Stałym elementem stroju była biała koszula odpowiednik słowiańskiej białej chusty żałobnej. w asyście tłumu ze śpiewem na ustach obnoszono marzannę po wsi zachowując hierarchię społeczną. Odwiedzano najpierw dziedzica, księdza i nauczyciela, a dopiero później wszystkie pozostałe zagrody wiejskie zwracając szczególną uwagę na domostwa, w których zamieszkiwały młode dziewczęta na wydaniu.
Strony: « Poprzednia 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 ... 15 Następna »
Autor:Marek Seńczyszyn
 
Dodaj link do:www.digg.comwww.del.icio.uswww.wykop.plwww.dodajdo.com

Komentarze

Jadwiga Rodowicz

2014-08-23 18:11

Super dziękuję za cenne informacje o Marzannie, Dziewannie i Gaiku Maiku