XXI Ogólnopolski Rajd Przewodników PTTK
27-31.08.2003r
27 sierpień, szósta rano, silna ekipa w składzie Ewa Rzepisko, , Jacek Bar, Marek Seńczyszyn, Jan Kubas, i Marek Broda ze swym rączym „rumakiem”, który jest w stanie zmieścić tylu przewodników – ruszamy w kierunku województwa dolnośląskiego, bowiem tam wyznaczono miejsce XXI Ogólnopolskiego Rajdu Przewodników PTTK.
Wyruszamy dziś, bo jutro tj. 28 sierpnia o godzinie 8,00 mamy być w Szklarskiej Porębie gotowi do wyjścia na trasę pierwszego dnia rajdu. Lecz zanim znajdziemy się u celu, pozwiedzamy troszkę.
Dziś jedziemy do autostrady wrocławskiej. Rety! Choć taka pora wczesna – przejazd przez Gliwice i później odcinek słynnym „betoniokiem” to jeszcze koszmar! Ale co tam! Fakt, Markowi niezbyt miło przy problemach żołądkowych, ale dzielnie to przetrwał! Koniec dobrego! Zjeżdżamy przed Oławą w kierunku Strzelina. Tu pierwszy spacer, wszak to miasto o ponad siedmiuset letniej historii. Jednak sam rynek trochę nas zawiódł, ponieważ nie posiada zabytkowej zabudowy i pozostałości wieży ratuszowej z XVI wieku kompletnie nie pasują do całokształtu. Ciekawie natomiast prezentuje się kościół Podwyższenia Krzyża Św. i zespół dawnego klasztoru Klarysek. O! Jeszcze fragmenty średniowiecznych murów obronnych zauważyliśmy! Marudzimy, że takie stare miasto, brak zabytków, ale nie ma się co dziwić, skoro w 1945 roku miasto zostało zniszczone w 80%. Szybka „kawa” i jedziemy dalej, bo to już południe, a gdzie tam Góry Izerskie.
Następnym punktem naszego programu jest Niemcza, więc przez „pipidówki” jedziemy sobie podziwiając masyw Ślęży, a tu co?! Kondratowice, jakiś pałac? Podjeżdżamy, jak się później okazało od tyłu. Przepiękny XIX-wieczny pałac, otoczony fosą, z kamiennym mostem, ale w bardzo dobrym stanie! Jak się okazało pałac w remoncie, równocześnie wykorzystywany jest przez firmę rolniczą. Pogadaliśmy z prezesem, który pokazał nam m.in. odrestaurowane sale pałacowe – pięknie! Obecnie w remoncie są wnętrza pałacowe, naprawdę super obiekt!!! Teraz wyznaczony gród Niemcza – na wzgórzu pochyły, owalny rynek z późnobarokowymi kamienicami, zamek, pozostałości obwarowań miejskich - ma to miasteczko swój specyficzny urok. Czas i kierowca goni, więc pakujemy się i teraz plan – bezpośrednio do Jeleniej Góry.
Nie! Ciekawość nasza rujnuje wszelakie plany, bo oto Bolków, a na wzgórzu dominuje bryła XIV-wiecznego zamczyska. i jak to minąć?! Pikujemy na górę, ale akurat dziś wcześniej zamykają więc tylko z zewnątrz pooglądaliśmy i już Jelenia Góra, gdzie mamy zamiar podratować nasze żołądki, bo to już prawie wieczór! Spacerkiem po starówce jeleniogórskiej, obiadek niezły wtrząchnęliśmy i kierunek Szklarska Poręba.
W drodze na Rajd
– Kondratowice |
Każdy znalazł coś dla siebie
|
A chłopcy dopiero
w Harachowie |
Czechy – wodospad
|
Szklarska Poręba
- Jama Dumania |
Były też trasy ekstremalne
|
Wieczornica Przewodnicka,
przemowom nie było końca |
Wieczornica Przewodnicka
troszkę później |
W drodze powrotnej zwiedziliśmy
Klasztor Cystersów w Henrykowie |