04.06.2005r.
      Pierwsza sobota czerwca to dzień, w którym uczniowie szkoły biorą udział w szkolnym rajdzie z metą na Magurce Wilkowickiej. Dla niektórych to pierwszy rajd (np. dla uczniów pierwszych klas) dla innych to szósty i ostatni (niektórzy uczniowie klas szóstych). w tym roku miejsce dyplomów za uczestnictwo zajęły znaczki rajdowe. Zmian właściwie nie ma żadnych, jedynie klasy pierwsze przed przejściem trasy zamiast Domu Przyrodnika w Bielsku-Białej zwiedzają Pszczyński Park Etnograficzny. Przykro pisać ale człowiek opiekujący się Domem Przyrodnika nie dotrzymywał słowa - mimo tego, że był powiadamiany o przyjeździe i ustalał z nami, że grupy przyjmie. Zmieniono zasady oceniania piosenki rajdowej - grupy oprócz zaśpiewania piosenki przekazują teksty. w ten sposób powstanie śpiewnik rajdów szkolnych. Również zmieniono ocenę proporca rajdowego, które uczestnicy oceniają sami.
      Grupy rajdowe prowadzone były przez przewodników, a to - Zbigniew Marszałek (Tychy). Marek Broda (Tychy), Józek Loska (Tychy), Kazimierz Bratek (Tychy), Aleksander K. (Katowice), Zbigniew Z. (Tychy), Ireneusz Kocoń (Tychy), Jacek N. (Chorzów), Jan Sz. (Tychy).
Na mecie rajdu dowodził Marek Seńczyszyn, a pomagali mu dzielnie: Jacek Bar, Agata M., Sylwia, Marek Rzepisko, Paweł S., Tomasz, Jacek L., Ewa Rzepisko i "wyrośnięci" członkowie SKKT PTTK "PEŁZAKI" przy SP 35 - Agnieszka S., Marysia Rz., Marcin Rz.
      Oprócz autokarów, przewodników, znaczków rajdowych, nagród organizatorzy zamówili również piękną pogodę, która utrzymała się do czasu powrotu pod szkołę. Razem z odjeżdżającym ostatnim autokarem do bazy przyszła nad miasto burza, a deszcz padał przez kilka kolejnych dni.

Ewa Rzepisko